Skąd brałam informacje do tego wpisu?
Zacznijmy od podstaw – jeżeli nie zaznaczę inaczej, opierałam się na „Zaleceniach klinicznych dotyczących postępowania u chorych na cukrzycę 2022- Stanowisku Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego”. Jest to dokument, na którym bazują w swoim postępowaniu diabetolodzy i lekarze pierwszego kontaktu prowadzący osoby chore na cukrzycę.
Jeżeli w tym materiale odsyłam Was do skonsultowania się z dietetykiem, mam na myśli dietetyka klinicznego. Nie ufam osobom po kursach oraz przedstawicielom firm produkujących magiczne koktaile i suplementy – nieumiejętnie prowadzona dieta zaszkodzi zdrowej osobie, a tym bardziej takiej, u której już występują zaburzenia metaboliczne
Co to jest cukrzyca typu 2
W bardzo dużym uproszczeniu – to choroba polegająca na tym, że komórki beta w naszej trzustce powoli przestają produkować hormon- insulinę. Żeby pogorszyć sytuację, nasze tkanki stają się na niego coraz bardziej odporne.
Tyle na ten temat mówią zalecenia kliniczne, a jakie to ma praktyczne znaczenie?
Insulina odpowiada za transport glukozy z krwi do tkanek, co w konsekwencji obniża poziom tego cukru we krwi. Jeżeli trzustka produkuje mniej insuliny, a tkanki słabiej na nią reagują, wtedy poziom glukozy we krwi jest zbyt wysoki.
To nie jest tylko problem kosmetyczny – zbyt wysoki poziom glukozy we krwi uszkadza wszystkie narządy, łącznie z mózgiem i naczyniami krwionośnymi, a także nerwy. Pod tymi ogólnikowymi stwierdzeniami kryją się, niestety, tysiące osób, które każdego dnia zmagają się m.in. ze stopą cukrzycową czy mają amputowane kończyny. Warto wiedzieć, że na rozwój cukrzycy typu drugiego, PACJENT MA OGROMNY WPŁYW. Z tego powodu ważne jest, żeby pomimo tego, że wysoki poziom cukru nie boli, skutecznie z tym stanem walczyć.
Od czego zacząć?
Po rozpoznaniu cukrzycy, lekarz prowadzący zleci leki, które pacjent będzie musiał regularnie przyjmować. Jednak podstawą w tej chorobie jest odpowiednia dieta i ruch. Wielu pacjentów chce również przyjmować suplementy diety. W wielu przypadkach- niepotrzebnie. Zgodnie z zaleceniami klinicznymi, suplementacja witamin i minerałów u osób, u których nie stwierdzono ich niedoborów, jest przeciwwskazana! Wyjątkami tutaj są: witamina D, która powinna być suplementowana zgodnie z wytycznymi dla danej populacji oraz osoby przyjmujące metforminę ze stwierdzonym niedoborem witaminy B12, kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny suplementować kwas foliowy. Suplementacja może (nie musi) okazać się niezbędna w kilku grupach chorych- u osób starszych (odsyłam do mojego wpisu o starości), a także wegetarian, wegan (wbrew pozorom, wiele osób z tych grup nie potrafi odpowiednio skomponować swoich posiłków) oraz osób na dietach o bardzo niskiej kaloryczności.
W kwestii diety – nie ma jedynej słusznej diety w cukrzycy, wśród zalecanych sposobów żywienia jest dieta śródziemnomorska, DASH, fleksitariańska i diety roślinne. Celem, który chcemy osiągnąć jest nie tylko prawidłowy lub najbardziej zbliżony do prawidłowego poziom glukozy, ale także prawidłowe ciśnienie krwi i odpowiednie stężenie lipidów oraz lipoprotein. To, na co należy zwrócić uwagę, to odpowiednia kaloryczność posiłków- cukrzyca typu drugiego bardzo często wiąże się z nadwagą lub otyłością, wśród zaleceń lekarskich najczęściej znajduje się więc redukcja masy ciała. Tutaj przyda się konsultacja z dietetykiem klinicznym, który dopasuje dietę do preferencji i możliwości pacjenta, a także jego aktywności fizycznej. Dietetyk kliniczny może także kontrolować postępy pacjenta i modyfikować dietę, gdy nie przynosi ona odpowiednich efektów.
Jak zmienić dietę w cukrzycy?
Przede wszystkim- kontrolować wielkość porcji i ilość spożywanych węglowodanów, ale pamiętajmy, że diety o znacznie obniżonej ilości węglowodanów są przeciwwskazane. Należy unikać żywności mocno przetworzonej, zawierającej wolne cukry i cukry dodane. Zwiększamy ilość warzyw nieskrobiowych w diecie (brokuły, papryka, jarmuż, sałaty….), które powinny stanowić objętościowo połowę całej jedzonej porcji. Kolejną zasadą jest regularne spożywanie posiłków, szczególnie śniadań – po nocy występuje wyrzut hormonów podnoszący poziom cukru we krwi, regularnie spożywane śniadania pobudzają wydzielenie insuliny i zapobiegają temu efektowi.
Zalecenia dotyczące składu diety:
Węglowodany – wbrew pozorom nie eliminujemy ich z diety, tylko unikamy cukrów prostych i dodanych, których dużo znajduje się w jedzeniu mocno przetworzonym i słodyczach, a także w mąkach oczyszczanych. U osób bardzo aktywnych fizycznie mogą one stanowić nawet 65% diety, ale u osób mało aktywnych fizycznie, które nie mogą tego faktu zmienić, może być czasowo zalecana dieta, gdzie będą one źródłem tylko 25% kalorii. Jak widać z tego przykładu, nie ma jedynej słusznej odpowiedzi na pytanie, ile cukrów może spożywać diabetyk, musi to być dostosowane do pacjenta. Ważne jest natomiast uważne wybieranie ich źródeł – niech to będzie pieczywo pełnoziarniste i inne produkty zbożowe pochodzące z mąk z pełnego przemiału. Kilka lat temu głośno było o cudownym działaniu fruktozy u diabetyków, nawet zalecano jej stosowanie zamiast cukru – czas brutalnie się obszedł z tymi doniesieniami – dzienne spożycie fruktozy nie powinno być większe niż 50 gramów i nie zaleca się stosowania jej jako zamiennika cukru. Słodziki można stosować zgodnie z zaleceniami ich producentów.
Co ważne – dzienna podaż błonnika powinna wynosić 25g lub 15g/ 1000 kcal diety. Jeśli pacjent nie jest w stanie tyle zjeść (w formie produktów pełnoziarnistych i warzyw bogatych w błonnik), jest to kolejna sytuacja, gdy możemy rozważyć suplementację rozpuszczalną formą błonnika. Tutaj praktyczna uwaga – w diecie bogatej w błonnik bardzo ważne jest przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów – jeśli nie będziemy o to dbać, wtedy mamy murowane zaparcia. Optymalnym tutaj wyborem jest woda, a nie soki czy napoje słodzone, które powinny być maksymalnie ograniczane. Warto zaznaczyć, że soki będą znacznie bardziej podnosić poziom cukru we krwi niż owoce, z których są zrobione. Po prostu w owocu cukry są w towarzystwie pektyn, błonnika i innych składników, które powodują spowolnienie ich wchłaniania.
Tłuszcze – ich zawartość w diecie diabetyka powinna być taka, jak u zdrowych osób i stanowić od 25-40% źródeł kalorii. Podobnie, jak u zdrowych osób zaleca się ograniczenie tłuszczy nasyconych do maksymalnie 10%. Podobnie jak w przypadku węglowodanów, ważna jest jakość spożywanych tłuszczy, w mniejszym stopniu ich ilość. Unikamy izomerów trans tłuszczy, obecnych w dużych ilościach w żywności wysokoprzetworzonej (uwaga na wyroby cukiernicze i kupne ciastka przekładane masą i/lub kremami!). Zalecanymi tłuszczami są wysokojakościowe tłuszcze roślinne, przy czym olej palmowy i kokosowy są w grupie składników, których należy unikać. Tutaj też uwaga praktyczna- u osób z podniesionym poziomem cholesterolu frakcji LDL, proponuje się zamianę większości porcji tłuszczy nasyconych na węglowodany o niskim indeksie glikemicznym i/lub tłuszcze jednonienasycone (obecne w awokado, oliwkach, pistacjach, orzechach ziemnych i laskowych, oleju rzepakowym). Dzienna ilość cholesterolu w diecie nie powinna przekraczać 300 mg, a u osób, które mają nieprawidłowy skład lipidów we krwi – 200 mg.
Białka- ich ilość w diecie też musi być dostosowana do pacjenta. Białko trzeba ograniczyć u osób, które chorują na przewlekłą chorobę nerek do ilości wynoszącej dziennie ok. 0,8- 1 g/ kilogram masy ciała. U osób ze zdrowymi nerkami i prawidłową wagą ilość ta powinna wynosić 1-1,5g/ kg masy ciała (czyli ok. 15-20%). Osoby z nadwagą, które stosują dietę o obniżonej kaloryczności, mogą stosować dietę zawierającą 20-30% białka- zapewnia im to większą sytość i ułatwia osiągnięcie oraz utrzymanie pożądanej wagi.
Powyższy wywód wydaje się skomplikowany dla przeciętnej osoby, jednak są dostępne narzędzia ułatwiające prawidłowe komponowanie posiłków. Na zdjęciu u góry jest mój talerz dietetyczny, został on dostarczony z rozpiską przykładowych produktów należących do wszystkich grup. Pozwala on na kontrolę ilości poszczególnych składników. Są również dostępne tablice, w których jest umieszczony indeks glikemiczny oraz/lub ładunek glikemiczny- to wskaźniki obrazujące wpływ pokarmu na poziom cukru i uwalnianie insuliny. Indeks glikemiczny obrazuje szybkość uwalniania glukozy po spożyciu danego produktu, a ładunek glikemiczny pokazuje ilość i jakość cukrów zawartych w pokarmie. Warto tutaj dodać, że życie z cukrzycą to wieczny eksperyment – okazuje się, że wzrost poziomu cukru po tym samym pokarmie nie będzie taki sam u wszystkich osób. Bardzo dużo zależy od sposobu komponowania posiłków, a nawet kolejności spożywania poszczególnych produktów- spożywanie warzyw i produktów białkowych przed skrobiowymi może znacząco ograniczyć wzrost poziomu glukozy we krwi po posiłku. Dlatego tak ważne jest, żeby chory nie tylko opierał się na radach dietetyka, czy lekarza, ale także sam obserwował reakcję swojego organizmu na różne pokarmy. Największą bronią w walce z cukrzycą jest edukacja żywieniowa i samoświadomość pacjenta.
Alkohol
Ogólnie przyjmuje się, że osoby z cukrzycą nie powinny spożywać alkoholu – na pewno jest to ważne u osób, które chorowały na zapalenie trzustki, mają neuropatię lub nieprawidłowy skład triglicerydów we krwi.
Niebezpieczeństwo spożywania alkoholu w cukrzycy polega na tym, że hamuje on uwalnianie glukozy z wątroby, przez co, spożywany szczególnie bez przekąski, może wywołać zbyt niskie stężenie glukozy we krwi. Jest to najbardziej prawdopodobne u osób, które przyjmują insulinę. Największe niebezpieczeństwo występuje wtedy, gdy ilość spożytego alkoholu powoduje, że chory nie jest w stanie zareagować na pojawiające się objawy hipoglikemii, co może nawet doprowadzić do stanu zagrażającego życiu. Dlatego, jeśli już chory pije alkohol, musi kontrolować ten proces, tak aby być w stanie reagować na to, co się z nim dzieje. Oficjalnie, dopuszcza się, aby osoby chore na cukrzycę spożywały do 20g czystego alkoholu dziennie w przypadku kobiet oraz 30g dziennie- mężczyźni. 10g czystego alkoholu znajduje się odpowiednio w: 200g piwa 5% lub 100g wina 10% lub 25g wódki 40%.
Na dzisiaj będzie tyle, mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam Wam to zagadnienie. Jeśli podobają Wam się zamieszczane przeze mnie treści, będę wdzięczna za kupienie mi kawy
Życzę Wam przede wszystkim zdrowia i samych wspaniałości 🙂