Bardzo często spotykam się z tym, że pacjenci boją się przyjmować leki obniżające cholesterol. Moje własne doświadczenie pokazuje, że wielu z nich zaczyna leczenie dopiero wtedy, gdy doświadczą już skutków wysokiego poziomu cholesterolu. Najczęściej obawy dotyczą bóli mięśniowych, ale wiele również się słyszy o tym, że leki te wywołują demencję i zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia udarów krwotocznych mózgu. Ten wpis jest poświęcony tym dwóm ostatnim kwestiom.
Co ważne dla pacjentów – wpływ terapii na organizm jest kontrolowany po zarejestrowaniu leku, nawet gdy znajduje się on już bardzo długo na rynku. Dlatego należy zgłaszać występujące u nas i naszych bliskich działania niepożądane.
Na temat wpływu terapii hipolipemicznej na ryzyko wystąpienia demencji oraz udaru krwotocznego ostatnio wypowiedziało się American Heart Association. Mózg jest najbardziej bogatym w cholesterol ludzkim organem, stąd pojawiły się głosy, że agresywna terapia obniżająca cholesterol może mieć na niego toksyczny wpływ. Miałoby się to objawiać poprzez wystąpienie zaburzeń poznawczych i/lub udarów krwotocznych.
Grupa ośmiu ekspertów dokonała analizy wielu materiałów- przeglądy literatury, badań klinicznych i epidemiologicznych, wytyczne kliniczne i dotyczące zdrowia publicznego, oświadczenia i opinie ekspertów, aby znaleźć luki w obecnej wiedzy i podsumować nowe dowody.
Uzyskano cztery konkluzje:
- Dostępne dane konsekwentnie pokazują, że intensywne leczenie hipolipemiczne obniża ryzyko zdarzeń powiązanych z miażdżycą, nawet w grupach wysokiego ryzyka.
- Pomimo tego, że starsze badania retrospektywne sugerowały zwiększone prawdopodobieństwo zaburzeń poznawczych powiązanych z terapią statynami, obecnie jest „przewaga” badań randomizowanych i obserwacyjnych nie potwierdzających tego faktu, przynajmniej przy stosowaniu statyn do sześciu lat. Potrzebne są badania analizujące ten problem przy dłuższej terapii. Obecne wytyczne wydają się rozsądne.
- Ryzyko udaru krwotocznego związanego z terapią statynami u pacjentów bez chorób naczyń mózgowych w wywiadzie jest „małe i w zasadzie nieistotne”. Nie znaleziono dowodów na to, że inhibitory PCSK9 lub ezetymib (Zetia) zwiększają ryzyko krwawienia. Co więcej, „nic nie wskazuje”, że pacjenci lub populacje z utrzymującym się przez całe życie niskim poziomem LDL-C są bardziej podatni na udar krwotoczny i istnieje „niewiele dowodów”, że osiągnięcie bardzo niskiego poziomu LDL-C zwiększa to ryzyko. Jak twierdzi grupa pisząca, jasne jest, że niższy poziom LDL-C koreluje z niższym ryzykiem ogólnego udaru i nawrotu udaru, związanego głównie ze zmniejszeniem częstości występowania udaru niedokrwiennego. „Obawy dotyczące ryzyka udaru krwotocznego nie powinny powstrzymywać klinicysty od leczenia LDL-C zgodnie z zaleceniami docelowymi, uwzględniającymi stratyfikację ryzyka” – mówi stanowisko grupy.
- Grupa zauważa, że dane odzwierciedlające ryzyko udaru krwotocznego podczas leczenia statynami u pacjentów z udarem krwotocznym w wywiadzie nie są solidne. Inhibitory PCSK9 nie zostały odpowiednio przetestowane u pacjentów z wcześniejszym udarem niedokrwiennym. Obniżenie poziomu lipidów w tych populacjach wymaga bardziej szczegółowych badań.
Jak widać, wątpliwości dotyczą w zasadzie tylko wąskiej grupy osób, które przeszły już w swoim życiu udar krwotoczny. Konsekwencje nieleczenia miażdżycy są bardzo poważne, dlatego, jeśli mamy wskazania do przyjmowania leków hipolipemicznych (m.in. statyn), nie bójmy się ich stosować.
Piśmiennictwo:
Jeśli podobają się Tobie tworzone przeze mnie treści, będę wdzięczna za postawienie mi kawy
One thought on “Wpływ agresywnego obniżania frakcji LDL cholesterolu na mózg”